nie mam kompletnie zdjęć bo telefon nie pozwala mi zbyt długo intensywnie go używać. nieważne, opiszę ten tydzień kilkoma słowami/nazwami: atmosfera, ludzie, wewnętrzny spokój, zero czasu na myślenie o czymkolwiek, wixa, wieczny pośpiech, melanż w którym kupowało się piwo i wiecznie była kilometrowa kolejka, franz ferdinand, bloc party, the xx, mumfordzi, m83, killsi, justice, bon iver, jamie woon, new order, sbtrkt, cardigansi, the ting tings i wizzz <3 tylko 358
plus trochę zakończenia roku nie zaszkodzi, to co że minęły 2 tygodnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz